przepis z kuchni polskiej. dość pracochłonny. ale warto. powstają pyszne, słodko-ostre śliwki i najlepszy na świecie ocet smakowy.
potrzeba: kilograma śliwek, 150ml octu 10%, 850ml wody, 250g cukru, kilku goździków, laski cynamonu.
robię od razu z 3 -5 kilogramów. oczywiście odpowiednio zwiększam składniki. w dużym garnku zagotowujemy wodę z octem i przyprawami i cukrem. śliwki -powinny być jędrne i twarde- myjemy i nakłuwamy. najlepiej zrobić to widelcem. każdą śliwkę z dwóch stron. wrzucamy śliwki do gotującej się zalewy i wyłączamy gaz. zostawiamy na dobę. kolejnego dnia odcedzamy śliwki. znów zagotowujemy zalewę, która ma już przepiękny kolor :), i wrzucamy śliwki. robimy tak w sumie cztery razy. za czwartym układamy śliwki w słoikach i zalewamy gorącą zalewą. odstawiamy do góry dnem i przykrywamy kocem. ocet ,który ewentualnie nam zostanie przelewamy do butelek i używamy do sałatek i marynat.
smacznego. mniamula.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz